
Punisher to jeden z najsłynniejszych komiksowych bohaterów. Jon Bernthal, który wcielił się w tę postać w serialu Netflixa i Marvela wcale nie miał w planach, by odgrywać tego bohatera.
Aktor niedawno miał okazję udzielić wywiadu w podcascie Remote Controlled, gdzie wyjawił kilka ciekawostek związanych z Punisherem. Co ciekawe – wcale nie chciał wiązać się w jakikolwiek sposób z uniwersum Marvela.
Jon Bernthal rozpoczął wywiad od mocnych słów:
„Tak szczerze, to wcale nie chciałem być częścią superbohaterskiej franczyzy. Nigdy mnie to nie interesowało. Nie było na moim radarze. Wiele osób i aktorów, których podziwiam, unika tego.”
Dlaczego wcielił się w rolę Punishera?
„Frank Castle nie posiada żadnych supermocy, ani maski. To po prostu zrozpaczony ojciec i mąż, który doświadczył niezwykle traumatycznych przeżyć. W tej postaci było coś, co mnie przeraziło i jednocześnie zaintrygowało.”
Po świetnym występie Jona Bernthala w 2. sezonie Daredevila, Netflix dał zielone światło na pełny sezon Punishera, który po wielu perturbacjach, zadebiutował 17 listopada.
ZOBACZ TAKŻE: Dostał rolę życia! Jaka była jego reakcja na zagranie Thora?
-
Paweł Piróg